+48 690 077 330

strefabezdiety@gmail.com

Intermittent Fasting? 
Psychodietetyczne spojrzenie

10 maja 2025
stainless steel fork and bread knife on black ceramic plate

Post przerywany (Intermittent Fasting, IF) zyskuje coraz większą popularność jako narzędzie wspierające zdrowie metaboliczne, regulację masy ciała i poprawę relacji z jedzeniem.
W praktyce psychodietetycznej IF może być pomocnym elementem – pod warunkiem, że zostanie dobrze dopasowany do stylu życia, potrzeb i fizjologii danej osoby.

Nie jestem zwolenniczką restrykcyjnych podejść ani traktowania jedzenia jako „zadań do odhaczenia”. Dlatego jeśli rozważasz IF – warto wiedzieć, co naprawdę za nim stoi i jak można go stosować mądrze i elastycznie.

Czym właściwie jest Intermittent Fasting?

IF to strategia żywieniowa, która opiera się nie tyle na tym co jemy, ale kiedy jemy. Najpopularniejsze wersje IF to:

• 16:8 – 16 godzin postu i 8 godzin okna żywieniowego

• 14:10 – 14 godzin postu i 10 godzin jedzenia

• 5:2 – 5 dni jedzenia normalnie, 2 dni z ograniczoną kalorycznością

Ja najczęściej rekomenduję opcję z 10-godzinnym oknem dla kobiet i 8-10 godzinnym dla mężczyzn – ze względu na różnice w gospodarce hormonalnej.

Dlaczego różne okna żywieniowe dla kobiet i mężczyzn?

Kobieca gospodarka hormonalna (zwłaszcza związana z cyklem menstruacyjnym, tarczycą i kortyzolem) jest bardziej wrażliwa na stres i niedobory energetyczne. Zbyt długie posty mogą zaburzać równowagę hormonalną, wpływać na sen, nastrój, cykl miesiączkowy i zdolność do regeneracji. Dlatego u kobiet lepszym rozwiązaniem jest łagodniejszy wariant IF, np. 14:10, a nawet 12:12, zwłaszcza na początku.

U mężczyzn organizm zwykle lepiej toleruje dłuższe przerwy od jedzenia – dlatego 16:8 może być odpowiedni, o ile nie towarzyszą mu objawy przeciążenia (np. zmęczenie, rozdrażnienie, spadki koncentracji).

 

A jak się ma IF w stosunku do Twojej relacji z jedzeniem?

 

Z psychodietetycznego punktu widzenia IF może: 

► pomóc w zauważeniu prawdziwego głodu i sytości

► zmniejszyć podjadanie i jedzenie z nudów

► wprowadzić strukturę w plan dnia

► ułatwić wyjście z objadania się wieczornego

 

Ale może też:

► wzmocnić czarno-białe myślenie o jedzeniu

► sprzyjać kompulsywnemu jedzeniu „na zapas”

► prowadzić do lęku przed wyjściem z postu

 

Dlatego zawsze warto obserwować nie tylko ciało, ale i emocje, które towarzyszą nowemu sposobowi odżywiania. Bo jeśli mocno się na tym koncentrujesz, to trzymasz się zasad IF, aż do momentu spadku zasobów i wtedy ... wracasz do starych nawyków. Dlaczego? Bo nie udało Ci się sprostać tak sztywnym zasadom.

 

Dla kogo IF może być korzystny?

→ Osób z insulinopornością, stanem przedcukrzycowym

→ Mężczyzn i kobiet (z wyłączeniem kobiet w ciąży i karmiących)

→ Osób z chaotycznym stylem jedzenia, które chcą wprowadzić strukturę

→ Osób, które nie są głodne rano i naturalnie preferują późniejsze śniadanie

 

Kiedy IF nie jest dobrym wyborem?

* U osób z historią zaburzeń odżywiania

* Gdy IF staje się pretekstem do głodzenia się

* Jeśli występuje silny lęk przed jedzeniem „poza oknem”

* W sytuacjach przewlekłego stresu, niewyspania, intensywnego wysiłku fizycznego

 

Na koniec parę słów o moim podejściu do IF:

 

W mojej pracy nie narzucam gotowych schematów. Często stosowanie IF ma sens – proponuję swoim podopiecznym łagodny wariant 12:12. Po jakimś czasie, jeśli dobrze się przyjmie ten wariant zalecam wariant 14:10. Ale przy takim zastrzeżeniu - zawsze obserwuj swoje ciało, sygnały głodu i sytości, poziom energii i nastrój. I jeśli zjesz w innych godzinach, to nic się nie dzieje, świat się nie zawali i Twoje podejście do jedzenia jest najważniejsze.

IF to nie magiczne rozwiązanie – ale może być przydatnym narzędziem, jeśli jest stosowane z uważnością i elastycznością. Jeśli spróbujesz podejścia intermittent fasting, podczas stosowania zadawaj na bieżąco sobie pytania: czy to mi służy – fizycznie, psychicznie i życiowo?