Ile razy w życiu powiedziałaś:
„Chciałabym jeść zdrowiej, ale nie mam kiedy gotować”
„Wiem, że potrzebuję odpoczynku, ale nie mam czasu”
„Chciałam zacząć dbać o siebie, ale tyle się dzieje...”
Brzmi znajomo?Wypowiadamy te słowa codziennie. Czasem z frustracją. Czasem z żalem.Ale warto zadać sobie pytanie: czy to naprawdę o czasie? Czy może… o ważności?
Nie mam czasu = Mam inne priorytety.Nie mam czasu = Obawiam się zmiany.Nie mam czasu = Nie pozwalam sobie postawić siebie wyżej.
To nie jest o zegarku. To jest o decyzjach, które podejmujemy (świadomie lub nie).O tym, co stawiamy na pierwszym miejscu, a co odkładamy „na potem”.A często – niestety – odkładamy właśnie siebie.
Jeśli coś jest naprawdę dla mnie ważne, to znajdę sposób.Jeśli nie – znajdę wymówkę.
I to nie znaczy, że jesteś leniwa, słaba czy „nieskuteczna”.To znaczy, że coś innego teraz mocniej przyciąga Twoją uwagę, zasoby, energię.
Perfekcjonizm – „Jak mam zacząć, to idealnie. A nie mam kiedy, więc nie zaczynam wcale.”
Strach – „Co, jeśli się nie uda? Co, jeśli znów się poddam?”
Niska samoocena – „Inni są ważniejsi. Moje potrzeby mogą poczekać.”
Przeciążenie – „Tyle obowiązków, że trudno oddychać, a co dopiero gotować zupy z soczewicy…”
Czas pokazuje, gdzie kierujesz uwagę i troskę.Czyli nie pytaj:👉 „Dlaczego nie mam czasu na zdrowe jedzenie?”Tylko:👉 „Dlaczego to nie jest dla mnie teraz wystarczająco ważne?”👉 „Czego potrzebuję, żeby to się stało ważne?”
To nie oskarżenie. To zaproszenie do szczerości. Do sprawdzenia, co Cię woła – a co Cię blokuje.
Nie musisz mieć godziny dziennie. Zacznij od 5 minut. To już jest dbanie.Jedno warzywo na talerzu. Jedno zatrzymanie w ciągu dnia. Jeden łyk herbaty wypity z uważnością.
A potem sprawdź: czy Twój dzień to odzwierciedla?Jeśli nie – to nie jest powód do wstydu. To informacja.
Spróbuj powiedzieć:„To nie jest teraz mój priorytet.”Zobacz, jak to z Tobą rezonuje. Może coś się w Tobie poruszy?
Nie musisz od razu przewracać życia do góry nogami.Ale możesz dziś postawić jedną małą cegiełkę pod to, co naprawdę się dla Ciebie liczy.
Bo może to nie jest tak, że nie masz czasu.Może po prostu nikt Ci jeszcze nie pozwolił postawić siebie na pierwszym miejscu.
A teraz już możesz. Pozwól sobie.
Co dziś wybierzesz dla siebie, mimo „braku czasu”?